Tak... Nadesżła ta chwila, gdy po 2 dniach walki z przeznaczeniem, nasz ojciec zmarł... Karol Wojtyła, po 26 latach pontyfikatu, reprezentowania nas, na całym świecie, wierząc w każdego z nas całym swoim sercem, umarł... Mam nadzieje że każdy z nas uczci jego żywot, kilku minutową modlitwą w kościele, bądź w swoim domu, pacierzem na dobranoc i bedzie żył w żałobie przez następnych kilka dni. Pamiętajcie, pamiętajcie o nim przez całe życie, pamiętajcie o tym człowieku który niepozwolił zmienić naszego kraju tak długo jak żył...
Składajcie swoje wpisy w komentarzach... Dajcie znać o tym że pamiętacie ojca świętego, i nigdy o nim niezapomnicie... Że kochaliście go...
Śmierć naszego wspólnego Ojca Świętego...
Niedziela, 03 Kwietnia 2005, 00:24
)
:P
RogerDodg3r, 
Grela, 
Nikas, 
Alice, 
LeD, 
Carl-bot, 
GibkiKaktus, 
Andrzej Apparition, 
🧁Cupcake🧁, 
Wielki Druid, 
Alkapivo, 
Sevitaus ale też czasami Zyragon, 
GMRussell, 
LadyLush, 
fervi, 
r..., 
Threef, 
Skini, 
Arrekin, 
Dyno, 
🆅🅸🆃🅾74🅼, 
ZYGZAK, 
Miłosz, 
sutikku, 
Marco, 
Ulti, 
Danieo, 
bagno, 
antek, 
Tidżi, 
g..., 
Kandif, 
l..., 
moeglich, 
s..., 
Add92, 
Krzysiek1250, 
h..., 
Shockah, 
m...
