1. Tak
2. Nie
muczek : chodzi o "stwierdzoną formę dysleksji"
ej to jak to jest z tym daltonizmem ? A co to jest dysgrafia ? to to samo ? (jeszcze nie zaznaczyłem )
Dysgrafia to po prostu brzydkie i nieczytelne pismo. Oczywiście nie z winy piszącego. Często piszą oni fonetycznie oraz deformują literki.
Wszystkie te dysfunkcje to są wyssane z palca schorzenia tylko po to, żeby poradnie mogły zarobić kasę. Zauważcie, że jestem od was średnio 5 - 10 lat starszy i za moich czasów leciały gały do dziennika jak ktoś pisał brzydko albo z błędami - i jakoś się ludzie nauczyli, a teraz to jest przyzwalanie na popełnianie błędów. Brakuje tylko dyskierowców, dysrobotnych, bo dysspołeczni to już się pojawiają...
Mój jeszcze do niedawna dobry znajomy załatwił sobie papiery na taką "dysspołeczność". Nie chciało mu się do szkoły chodzić więc jeden rok przesiedział w domu, a jak stwierdził, że wypadałoby skończyć liceum to sobie wynalazł w internecie chorobę, poszedł do psychiatry i ma papiery, że jest nieprzystosowany do życia w społeczeństwie i do szkoły przychodzi tylko na zaliczenia. Czyli około 20 razy w ciągu całego roku.
Ja nie wiem, czy mam dysgrafię, bo nie byłem w żadnej poradni od czasu kiedy znaleźli u mnie ADHD, po tym jak koledze wbiłem ołówek w czoło i się tłumaczyłem, że ściągał.
Najnowsze wersje GameMakera:
wydana 85 dni temu
wydana wczoraj
wydana dziś