spoko, mój wykładowca z historii jest antyklerykalny, ciezko i religia, przekręty, pedofilia jak on to mówi: klechów, przelana krew przez religię to jego konik. na kazdym wykladzie polowa gadania i filmow jest o wlasnie tym. ocean krwi sie przelal przez religie. ocean. np. wiecej Polakow walczylo po stronie krzyzakow pod grunwaldem niz samych krzyzakow. a Polacy tak ciezko zachwalaja 1410... no ale krzyzacy to przyklad narzucania komus wiary, gdzie ludzkie zycie nie ma znaczenia i mozna sobie urządzić noc sw bartłomieja ;] kolejny przykład katolicy pokazali swoją miłość do bliźniego.
ja tam wolę żyć wg swoich zasad, opartych na tych całych 'bibliach torach koranach', w myśl takic hzasad jak nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe, nie śmiej sie dziadku z czyjegoś wypadku, szanuj bliźniego swego jak siebie samego, ale coraz bardziej jestem za zasadą oko za oko ząb za ząb. to jest właśnie moja definicja sprawiedliwości. zasady jakieś musza być. wykluczajac te absurdalne , na gruncie logiki czy podążając za głosem sumienia. (np. nie podoba mi się stosunek do kobiet w biblii, bo jest do dupy! etc), ehhh nie przeszkadza mi że jeden broni krzyza, inny buduje pomnik giganta Jezusa, inny daje na tace, czyt. na nową furke dla ojca duchownego ;] a co zostanie to na remonik kościóka, na co powinna być przeznaczona całość oczywiście. ale spójrzmy na Islam. rola kobiet... władczość mężczyzn. ;] tiiiaaa gdyby nie ta religia to byłoby wspaniale cudownie po prostu drugie różowe lata siedemdziesiąte.
nie akceptuje religii, tej, która jest obecnie. ta edukacja, narzucanie wyznania od narodzin bez własnej woli:chrzest. w końcu po coś ta wolna wola chyba została nam dana. ale wiara w coś jest potrzebna. hmmmmm
jest potrzebna?
wiem że potrzebna to jest kasa, do życia w dzisiejszym świecie. nie żadna tam wiara. tą drogą poszedł świat.
a kto to jest bóg? to koleś który patrzy jak ludzie się gwałcą mordują i znęcają? hmhmhmhm piknie
w sumie dlatego też będzie koniec świata w 2012 ;] ha
a może tutaj potrzebna jest wiara w człowieka a nie boga? ...
pamiętam czasy jak się pykało w black and white.
dobra spadam, zakasam kiece i lece,
pozdro
w ogóle to zrypany temat

Uwazam ze brak religii bylby lepszy. Brak wiary w Jezusa na poczatku = brak zamieszek i oslabieniu
Rzymu = brak zniszczenia Rzymu i wiedzy w nim przechowywanej, imperium calo sie by nie rozpadlo jeszcze mocniej niszczac kulture = brak ciemnych wiekow(sredniowiecza) = brak zastopowania rozwoju = 1500lat rozwoju technologicznego ziemian

Czyli Jezus zapoczatkowal wielkie zniszczenie i za przeproszeniem: "ku*e gow*a"
Byc moze bez jego cudow i zbawienia wszelkich ludzi nie lodowalibysmy kilkanascie lat temu na ksiezycu a kolonizowalibysmy inne uklady sloneczne a jeden komputer dzieki ktoremu czytasz ten wywod mialby moc obliczeniowa wszystkich komputerow obecnie znajdujacych sie na ziemi.
Dziekuje ze to przeczytales, jesli ci sie spodobalo Wejdz na mojego facebook'a i kliknij "lubie to!"
facebook.com/profile.php?id=100000544421540&ref=profile&v=info

Zapomniałeś dodać, że religia była przyczyną holocaustu, chyba, że w to też nie wierzysz. I pozdrów wielkie liczby (1500 lat rozwoju!) wyciągane z rękawa.

Chodziło mu chyba o czas średniowiecza (faktycznie trwał 15w.). Lecz według mnie Bóg miał swój zamysł w wysłaniu swego syna na ziemię.

Japantase ty trollu, nie wierze w boga ale holocaust jest faktem to czemu mam nie wierzyc?
@kt1117: Rzeby dalej ktos wierzyl na czas apokalipsy? Ha, bardzo smiechowe
Do tych 15w. Trzeba doliczyc jeszcze zniszczenie Rzymu, co wrecz nas "cofnelo".

A tak wogole to zamienilismy temat "gdzie spedzisz sylwerstra" na wymiane pogladow religijnych

jak dla mnie ty nie masz prawa do jakiejkolwiek dyskusji:
"jesli ci sie spodobalo Wejdz na mojego facebook'a i kliknij "lubie to!""

a chrześcijanie nie zniszczyli Rzymu, bałwanie, to był Neron. nie szpanuj znajomością historii, bo nie wychodzi ci to.

za to eltixa, chociaż nie zgadzam się z nim, jestem w stanie zrozumieć.

czemu jak ktos probuje sie wypowiedziec wszyscy mowia ze szpani wiedza

Średniowiecze nie trwało 15 wieków >.< (V-XV w)

Zależy, gdzie. W Polsce, początek średniowiecza to wiek X (chrzest Polski)

Średniowiecze trwa do dziś. Zmieniło tylko nazwę, żeby być bardziej user-friendly ;-).

Tak, USA wogóle go nie było - i co z tego, mówimy o średniowieczu jako epoce czyli przyjmuje się umowne daty - od upadku cesarstwa zachodniorzymskiego do XV wieku gdyż tam było kilka wydarzeń które można uznać za koniec średniowiecza (upadek cesarstwa bizantyjskiego, dotarcie Kolumba do Ameryki itp.).

Historia ameryki to przyspieszona wersja europy,a z tego przewijania nie zdozyli zachamowac i teraz sa dalej niz my

Spokojna głowa, Ameryka hamuje od 1913 roku, wyłączając wojny . Byłoby jeszcze fajniej, gdybyśmy i my nie hamowali coraz bardziej .

TheMarcQ: jesteś kolejnym dzieckiem które myśli że brak religi zmieniłoby by świat.
Czyli jesteś idiotą