1. Jestem za
2. Jestem przeciw
3. Nie mam zdania
Problem GMa jest taki ze juz teraz jest przesadnie drogim narzędziem, a konkuruje z narzędziami o większych możliwościach (Unity), na którym można wydać równie dobre gry nie wkładając ani grosza w licencję. Przejście na subskrypcję by ich zabiło.
Z ceną GM jest śmiesznie. Chyba tylko GMClan uważa że jest "wysoka". Te nasze $800 za wszystkie eksporty jest niczym w porównaniu do Unity. store.unity3d.com/products/pricing Każdy komu mówiłem że GM:S nie jest tani patrzał na mnie dziwnie.
jak to przejdzie to ludzie znajdą sposób na obejście zabezpieczeń i scrackują sobie GM'a i stworzą to co będą chcieli - jak będą już gotowi udostępnić to wtedy sobie zapłacą suba...także moim zdaniem to też jest utopienie siana, ba nawet większe straty trzeba by się było zastanowić ile osób by odpadło...
GM kierowany był do mniej zaawansowanych użytkowników, lub do autorów chcących robić mniejsze projekty. Od jakiegoś czasu zaczęli aspirować, do stworzenia wysoce funkcjonalnego narzędzia.. Porzucili pierwotne założenia i starają się pozyskać zaawansowanych użytkowników.. NIKT nie przesiądzie się z Unity do GM'a.. Wszyscy doskonale wiemy jaką sławą cieszy się GM. "Program dla początkujących, gdzie przeciąga się klocki". Strasznie uciążliwe jest słuchanie jakim to jesteś amatorem, gdy pracujesz w GM. Unity też jest proste w obsłudze, ale o tym narzędziu panuje inna opinia Już samo to skazuje GM na porażkę. Na indiedb widziałem ankietę kto w czym pracuje to... GM jest zaściankiem totalnym. Zamiast skupić się na tym, w czym byli dobrzy planują... eksport na Playstation xD xD Cena rośnie, liczba użytkowników nie bardzo.. stąd comiesięczne promocje, a nawet rozdawanie programu za darmo. Ich targetem byli początkujący i mniej wymagający autorzy a nie... Ubisoft 15 letni chłopcy, którzy NIE zarabiają na projektach, a dopiero uczący się.
Jeśli chodzi o abonament, to nie ma takiej opcji.. Cały czas odnoszę wrażenie, że pracuję w prototypie.. Nawet stabilne aktualizacje dają czasem popalić swoimi błędami/niefunkcjonalnością. Wkurza mnie to, że kupiłem program i jestem ich królikiem doświadczalnym, a gdzie tu mowa o abonamencie P
Bo GM mimo wszystko nadal jest przystosowany do początkujących, nie chodzi nawet o samo przeciąganie klocków, ale język GML to chyba najprostsze, co może istnieć, a sam program też ma bardzo prosty interfejs, który każde dziecko może ogarnąć po kwadransie obcowania. Oczywiście nie są to wady (wręcz przeciwnie), ale w przypadku GMa ciągnie to za sobą także ograniczenia.
Najnowsze wersje GameMakera:
wydana 72 dni temu
wydana 401 dni temu
wydana 6 dni temu